Wydarzenia
YouTube
Pogoda
Artykuły
Organizmy zmodyfikowane genetycznie zagrożeniem dla rodzimych odmian i ras
- Szczegóły
- Redakcja
-
Utworzono: 30 grudzień 2015
Czy zastanawialiśmy się kiedykolwiek jakim zagrożeniem dla naszych Polskich ras zwierząt jest przeprowadzany zabieg z wykorzystaniem technik inżynierii genetycznej, który powoduje zmianę w ich genomach?
Różnorodność ras zwierząt zmienia się w zastraszającym tempie, połowa ras występujących w Europie na początku XX wieku wymarła, a obecnie ok. 30% zagrożonych jest wyginięciem. Nasze rodzime rasy są wypierane przez nowoczesne odmiany, które są "bardziej wydajne". Najistotniejszymi kierunkami prac naukowo-badawczych dotyczących modyfikacji genetycznej zwierząt są:
• produkcja ludzkich białek i przeciwciał,
• produkcja antybiotyków i szczepionek,
• wykorzystanie zwierząt jako dostawców organów do przeszczepów dla ludzi,
• poprawa produktywności zwierząt gospodarskich,
• poprawa wartości odżywczej produktów żywnościowych pochodzenia zwierzęcego,
• uzyskiwanie nowych cech u zwierząt domowych,
• modyfikacje owadów w celu uniemożliwienia rozprzestrzeniania przez nie chorób
W rzeczywistości wykorzystywanie zwierząt transgenicznych sprowadza się do:
• Uzyskania szybszego wzrostu zwierząt hodowlanych. Modyfikacje polegają na wprowadzeniu genów produkujących hormon wzrostu. W ten sposób modyfikowane były głównie ryby: karpie, łososie, ale także zwierzęta gospodarskie: świnie, króliki, owce.
• Zmian jakościowych produktów zwierzęcych – lepsza jakość mięsa, mleka, wełny.
• Krowy dające więcej mleka, oraz mleko specjalnie przystosowane do produkcji serów (krowom wprowadzono dodatkowe kopie genów kodujących proteiny: beta – i kappa –kazeinę, dzięki tej modyfikacji z mleka łatwiej i szybciej uzyskuje się ser).
• Zmian w odporności zwierząt (np. krowy odporne na priony powodujące BSE, a także kury odporne na wirus ptasiej grypy).
• Polepszenia trawienia i metabolizmu (lepsze wykorzystanie paszy).
• Szybszego lub kontrolowanego rozmnażania.
• Wykorzystania zwierząt do celów biomedycznych: uzyskiwanie białek o znaczeniu farmaceutycznym, wykorzystanie ksenogenicznych komórek i tkanek, ksenotransplantacja organów.
W wyniku tej sztucznej selekcji zwierzęta stają się czworonożnymi maszynami. Krowa zmienia się monstrualne wymię, a kura w nieruchomą maszyną produkującą jajka.
Chów ten odbywa się w dużych halach, w małych pomieszczeniach (klatkach) bez możliwości ruchu i dostępu do światła słonecznego skutkami tego jest stres zwierząt. Ptaki dziobią się i wyrywają sobie pióra, mają problemy z chodzeniem i układem krążenia. Przez to że przebywają w stale oświetlonych pomieszczeniach , zjadają więcej pokarmu co idzie za tym, że szybko przybierają na wadze.
Wnioskując , wraz ze wzrostem wydajności zwierząt wzrasta zapadalność na choroby. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Bonn wykazały, że w ciągu ostatnich 30 lat wydajność mleczna krów zwiększyła się o 30% , ale jednocześnie ich zachorowalność wzrosła o 600%. Rasy rodzime z reguły są wydajne w sposób optymalny. Mają również niższe wymagania pokarmowe, są bardzo odporne na stres i choroby. Przede wszystkim stanowią one dziedzictwo kulturowe wsi, pełniąc dużą rolę w historii swojego regionu, prawdopodobnie są bohaterami pieśni i baśni stworzonych kiedyś na polskiej wsi, dlatego tak ważne jest aby nie zniknęły one z naszego krajobrazu.
Dlatego Ochrona zasobów genetycznych zwierząt ma na celi zwiększenie liczebności populacji zwierząt gospodarskich, programami ochrony objęte są :
- Bydło Polskie Czerwone (które szczególną rolę odgrywa na rejonach górskich i podgórskich wpisując się tam na stałe w tradycję i kulturę Polskich wsi)
- Bydło białogrzbiete (Jeszcze do nie dawna sądzono że ten gatunek bydła wyginął, jednak po dokładnym przejrzeniu wsi w rejonach Bugu i Biebrzy znaleziono ok. 100 sztuk w różnych małych gospodarstwach)
- Konik Polski
- Koń Huculski (To jedna z najstarszych ras opisanych w Polsce powstała na terenie Bukowiny i Wschodnich Karpat)
- Owca Pomorska
- Owca Kamieniecka
- Owca wrzosówka
I wiele innych.
Chrońmy to co Polskie!
Iza Matusiak