Po dziś dzień społeczeństwo polskie jest uwikłane w różnorodne problemy związane z powracającą falą komunizmu oraz totalitarnego systemu, który doprowadził do trwałych skutków w prosperowaniu Rzeczpospolitej.

Przez ponad ćwierć wieku naszym państwem kierowali ludzie, którzy terror i krwawy reżim uważali za podstawę swoich poczynań. Utopijna wizja świata zaślepiła wielu. Nie liczono się z głosem narodu, jego dążeniem do samodzielności politycznej oraz rozerwaniem więzów, które sprowadzały ukochane państwo na sam koniec jego indywidualnego istnienia. Aby zmanipulować ludność stosowano metody, które w cywilizowanym społeczeństwie nie powinny mieć racji bytu. Całą brutalną machiną kierowali ludzie zaślepieni wizją uzyskania potężnej władzy, wpływów oraz pieniędzy. Dobro narodu nie występowało na pierwszym planie. Niechlubna pamięć o nich nie zaginęła i cały czas czeka na sprawiedliwy wyrok.

W piątek, 16 grudnia 2016 roku miało miejsce słynne głosowanie w Sali Kolumnowej w związku z ustawą dezubekizacyjną, która ostatecznie została przyjęta przez Sejm. W głosowaniu wzięło udział 236 posłów. Żaden z nich nie przeciwstawił się wprowadzeniu kluczowych zmian. Jeden z posłów wstrzymał się od głosu. Wynik posiedzenia został ogłoszony przez marszałka Marka Kuchcińskiego. Wprowadzenie ustawy wywołało wśród posłów zwycięski nastrój. Zebrani głośno skandowali ,,precz z komuną” i odśpiewali Hymn Narodowy. Przed głosowaniem Sejm nie wyraził poparcia dla wniosków Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej, które zawierały treści odnośnie odrzucenia wcześniej omawianego projektu. Ponadto odrzucono wszystkie inne poprawki, tj. o włączeniu w nowy system zmian prokuratorów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, którzy w czasie pełnienia swoich obowiązków wydawali wyroki na działaczy opozycji antykomunistycznej. Zaistniałe rozwiązania spotkały się z głośnym sprzeciwem współczesnych opozycjonistów, którzy próbowali dowieść, iż podczas posiedzenia mogło nie być wymaganego kworum – czyli minimalnej liczby członków zabrania będącej gwarantem prawidłowo przeprowadzonego głosowania. Mimo wszystko 30 grudnia 2016 roku ustawa dezubekizacyjna została podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę, a następnie dokument wraz z innymi podpisanymi przez głowę państwa ustawami został opublikowany w Dzienniku Ustaw.

Ustawa dezubekizacyjna jest związana z obniżeniem emerytur i rent byłym funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa oraz ich rodzin. Dotyczy osób, które pełniły służbę na rzecz systemu totalitarnego od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku. Zmiany mają zostać bezpośrednio wprowadzone od 1 października 2017 roku. Maksymalna emerytura funkcjonariuszy nie może być wyższa niż 2 tys. złotych, renta 1,5 tys. złotych, a renta rodzinna 1,7 tys. złotych. Dane dochody mają nie przekraczać średnich świadczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z decyzją Sejmu obniżenie procentowe emerytur ma wynosić od 0,5 % do 0 % podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz systemu totalitarnego. Najniższa emerytura może wynosić nawet 1 tys. złotych.  Renty inwalidzkie mają zmniejszyć się o 10 % podstawy wymiaru za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Według statystyk Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji jest w planach obniżenie ponad 18 tys. emerytur, ok. 4 tys. rent inwalidzkich i ok. 9 tys. rent rodzinnych. Wprowadzenie ustawy dezubekizacyjnej ma doprowadzić do wzmocnienia skarbu państwa. Przewiduje się około 546 mln złotych oszczędności rocznie.

Ustawa dezubekizacyjna odnosi się do cywilnych i wojskowych instytucji oraz formacji, których działalność związana była ze służbą na rzecz totalitarnego systemu. Wśród nich znalazł się Resort Bezpieczeństwa Publicznego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego oraz inne formy organizacyjne, które były podległe wyżej wymienionym instytucjom. Oprócz nich ustawa objęła służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: jednostki wypełniające zadania wywiadowcze i kontrwywiadowcze, realizujące zadania Służb Bezpieczeństwa, dokonujące czynności operacyjno-technicznych w związku z pracą Służb Bezpieczeństwa oraz szkolnictwo, dyscyplinę, kadry i ideowo-wychowawcze formy działania Służb Bezpieczeństwa. Ponadto zmiany mają się także tyczyć kadry naukowo-dydaktycznej, naukowej, naukowo-technicznej, a także słuchaczy i studentów Centrum Wyszkolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Legionowie, Wyższej Szkoły Oficerskiej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Legionowie, Szkoły Chorążych Milicji Obywatelskiej w Warszawie i Wydziału Pracy Operacyjnej w Ośrodku Doskonalenia Kadry Kierowniczej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Łodzi. Ostatnią grupą jednostek i formacji, do których odnosi się ustawa dezubekizacyjna są jednostki Ministerstwa Obrony Narodowej i organizacje im poprzedzające (informacja wojskowa, wojskowa służba bezpieczeństwa, zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego). Nowe przepisy nie odnoszą się do milicjantów i funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy kształcili się w Akademii Spraw Wewnętrznych, lecz nie działali w ramach Służb Bezpieczeństwa. Obniżenie emerytur i rent nie dotyczy także funkcjonariuszy, którzy rozpoczęli pracę od 12 września 1989 roku. Zaproponowane zostało wyłączenie osób, które zaczęły służbę w wyniku rozporządzenia o powszechnym obowiązku obrony. Całość działań i analiza pracy poszczególnych funkcjonariuszy podlega Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, która została utworzona przez Instytut Pamięci Narodowej. W tym celu ma wykorzystać zachowane akta osobowe i dane o przebiegu służby funkcjonariuszów w organach bezpieczeństwa Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.

W treści ustawy jest zawarta możliwość odwołania się funkcjonariusza co do konsekwencji ustanowionych przepisów. Warunkiem jest ,,krótkotrwała służba przed 31 lipca 1990 roku oraz rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po 12 września 1989 roku, w szczególności z narażeniem życia”.

W mojej opinii wprowadzona ustawa dezubekizacyjna jest jednie krokiem milowym w celu oczyszczenia struktur państwowych z naleciałości systemu totalitarnego. Przede wszystkim jest znaczenie opóźnionym procesem zmian, które mogłyby usunąć ciężkie brzemię postkomunizmu. Nie można się oszukiwać, że smutna przeszłość powojennej Polski już nie oddziałuje na jej współczesne losy. Główna myśl teraźniejszych komunistów jest stale wchłaniana przez społeczeństwo poprzez różnorakie frakcje, instytucje i inne twory. Wszystko jest skrzętnie kamuflowane, aby manipulacja przyniosła oczekiwane rezultaty. Tylko oddanie trzeźwego spojrzenia na otaczający nas świat jest w stanie zahamować stale rozwijający się proces. Struktury systemu komunistycznego do końca nie obumarły, a jedynie funkcjonują w pewnym uśpieniu i czekają na kluczowy moment, w którym ludzkość nie będzie w stanie obronić się przed szerzącą się zarazą. Dawni reprezentanci wrogiego systemu mają swoich uczniów, którzy z pewnością będą chcieli propagować wolę swoich ,,mistrzów”.

Czas ma wielką wartość. Odkładanie kolejnych działań, które miałyby przyspieszyć wprowadzenie zmian na rzecz likwidacji pozostałości okresu powojennej Polski, jest czymś bardzo nierozsądnym. Żywotność wspomnień zmniejsza się. Umierają kolejni funkcjonariusze, którzy dopuścili się wielu nadużyć. Odchodzą z tego świata czując się bezkarni oraz śmiejąc się w twarz Polakom, którzy niejednokrotnie poświęcali swoje życie w imię oswobodzenia ziemi ojczystej.Przez kilkadziesiąt lat ,,osobistości” systemu totalitarnego nie zostały poddane szerokiej dezaprobacie współczesnych władz i często żyją w wybitnie dobrych warunkach. Przez wiele nieświadomych jednostek nadal uważani są za bohaterów. Rzeczywistość, historia podpowiada zupełnie inne, tragiczne fakty. Bez względu na poprawność polityczną należy ukazać Polakom prawdę. Tylko prawda jest w stanie uchronić kolejne pokolenia od popełniania błędów, przez które ucierpiałby cały nasz naród. Budowa bariery bezpieczeństwa teraźniejszości, przyszłości naszego pięknego kraju oraz prowadzenie sprawiedliwego sądu wobec osób zagrażających bądź potencjalnie zagrażających dobru Polski musi być naszym głównym priorytetem.

Lenistwo władz? Ogłupienie? Przychylność staremu systemowi? Możemy wiele domniemywać. Przez ostatnie ćwierćwiecze polska scena polityczna stale ulegała pewnej mieszaninie głównych celów i idei. Zmieniali się ludzie na najwyższych stanowiskach oraz przedsięwzięcia, które zrealizowano w całości, częściowo lub pozostały w fazie wegetacji. W przypadku planu usunięcia ciężkich kajdan systemu totalitarnego ciągła kombinacja głównego nurtu politycznego nie wpłynęła korzystnie na ostateczny efekt pracy władz. Nie zdołano skutecznie rozprawić się demonem przeszłości. Wiele ważnych aspektów zostało zaniedbanych. Po raz kolejny zauważamy minusy demokracji, która ponoć jest najdoskonalszą formą sprawowania władzy. Jak widać, wielu sympatyków tego systemu może nie mieć racji.

Jedno zasadnicze pytanie powinno nurtować wszystkich, którzy zapoznali się z wcześniej zaprezentowaną przeze mnie treścią ustawy dezubekizacyjnej. Czy zmniejszenie emerytur i rent to najlepsza forma kary dla funkcjonariuszy systemu totalitarnego? Moim zdaniem niekoniecznie. Jak najbardziej słuszne jest wprowadzenie tego typu zmian, lecz efekt pracy współczesnych polskich władz nie nazwałabym momentem ich triumfu nad brzemieniem rodzimej historii. Przede wszystkim za czołowy krok uznałabym wprowadzenie szeregu modyfikacji w edukacji Polaków oraz w propagowaniu i potępianiu konkretnych wydarzeń, postaci i pojęć. Społeczeństwo nie może być głupie. Musi odróżniać dobro od złaoraz widzieć jak wiele krzywd wyrządziła nam dawna władza, której działania w moich oczach nigdy nie zostaną pozytywnie przyjęte, nigdy nie zostaną całkowicie usprawiedliwione i nigdy nie zostaną pochwalone jednym przychylnym zdaniem. Znając historię polskich prawdziwych bohaterów nie można przejść obojętnie wobec ludzi, którzy doprowadzili do tragedii wielu polskich istnień. Heroizm nie jest reliktem.

Artykuł pojawił się także na Kierunkach:

/7a441481c48eb48b434c70bd833d9698/2017/01/patrycja-resel-spozniona-sprawiedliwosc-ustawa-dezubekizacyjna/

Our website is protected by DMC Firewall!