Z wielką przyjemnością informujemy Państwa, o decyzji Rady Miasta Pabianic związanej ze zmianą nazwy ulicy Samuela Jaszuńskiego, na gen. Aleksandra Arkuszyńskiego „MAJ”. Radni jednomyślnie podjęli uchwałę i wybrali postać gen. Aleksandra Arkuszyńskiego na nowego patrona ulicy na pabianickiej dzielnicy „Bugaj”.

Była to propozycja zgłoszona pismami urzędowymi przez ONR Pabianice. Przedstawione zostały jeszcze dwie propozycje na zmianę nazwy ulicy, spośród nich była postać rotmistrza Witolda Pileckiego, którego zgłosiła radna Monika Cieśla i dyrygenta z Pabianic Henryka Debicha, którego zaproponował Koalicyjny Klub Radnych Pabianic. Generał Aleksander Arkuszyński to postać wyjątkowa, jego niezłomna walka w czasie II wojny światowej z nazistowskimi Niemcami i powojenna walka z sowietami, ukazała nam wszystkim znaczenie słowa „Niepodległość”, czy „miłość do Ojczyzny”. Jego bohaterska walka, była przez komunistyczne władze PRL oceniona bardzo brutalnie. Nasz „Wyklęty” przypłacił odsiadką w więzieniu, a do końca ludowej Polski był obserwowany przez ówczesne władze i wielokrotnie przesłuchiwany. Mimo tych przykrości potrafił wspierać lokalną społeczność i pracował do końca życia dla Ojczyzny, wspierając inicjatywy patriotyczne. „MAJ” jest doskonałym przykładem na stwierdzenie Żołnierza Wyklętego, który swoim męstwem potrafił dokonać rzeczy niemożliwych, jak odbicie więźniów z więzienia UB w Pabianicach i to bez użycia ani jednego wystrzału. Dzięki ustawię dekomunizacyjnej ONR Pabianice wysłał do IPNu wniosek z zapytaniem o możliwość usunięcia z przestrzeni publicznej, nazwy ulicy pod patronatem Samuela Jaszuńskiego, który to nie jest związany z Pabianicami, a jego przynależność komunistyczna i rewolucyjne życie jest antyprzykładem do naśladowania. W związku z pozytywną opinią IPN o możliwości usunięcia tej nazwy, ONR Pabianice wybrał właśnie postać gen. Arkuszyńskiego, który przez komunistyczne władze był prześladowany. Dopiero pod koniec jego długiego życia, mogliśmy poznać jego walkę o niepodległość Ojczyzny. Teraz po jego śmierci, to my narodowcy musimy zadbać by pamięć o nim nigdy wśród mieszkańców Pabianic nie wygasła. Dążymy do tego na bieżąco. Przed nami kolejne wyzwania, o których poinformujemy wkrótce. Cześć i Chwała Bohaterom!

Our website is protected by DMC Firewall!